1 sierpnia 1914 Rzesza Niemiecka ogłosiła wojnę z Rosją – zburzenie Kalisza miało nastąpić lada moment. 2 sierpnia w godzinach porannych wojska rosyjskie stacjonujące w Kaliszu podpaliły magazyny wojskowe, dworzec kolejowy oraz wagony towarowe, a następnie opuściły miasto bez walki. Polacy, na czele z prezydentem miasta Bronisławem Bukowińskim, powołali Komitet Obywatelski, który objął władzę w opuszczonym mieście. Tego samego dnia około godz. 14 pojawił się pierwszy patrol niemiecki. W mieście panował spokój i życie powracało do normy. W nocy z 2 na 3 sierpnia do Kalisza wkroczyła 5 kompania 155 pułku piechoty stacjonującego w Ostrowie Wielkopolskim, a następnie reszta II batalionu piechoty dowodzonej przez majora Hermanna Preuskera, który objął stanowisko komendanta miasta.
3 sierpnia w późnych godzinach wieczornych padł pojedynczy strzał, który wywołał zamieszanie. W nocy z 3 na 4 sierpnia strzelanina nasiliła się. Pomimo, że mieszkańcy przebywali w domach, zginęło 21 osób cywilnych oraz 6 żołnierzy, a 32 żołnierzy było rannych. Preusker utrzymywał, że to ludność miejscowa zdradziecko strzelała do wojska.
4 sierpnia Preusker wydał odezwę, w której wprowadził represyjne ograniczenia w stosunku do mieszkańców miasta: aresztowano 6 obywateli, grożąc ich rozstrzelaniem. Zażądano 50 tysięcy rubli kontrybucji, wprowadzono godzinę policyjną, zabroniono wydawania gazet, grożono braniem kolejnych zakładników i ich rozstrzeliwaniem. Pomimo zastosowania się do żądań, represje nie ustały. W późnych godzinach popołudniowych Niemcy wycofali się z miasta, a następnie rozpoczęli jego ostrzeliwanie ogniem artyleryjskim z okolicznych wzniesień. Od ostrzałów powstawały pożary. Mimo zakazu, ludność cywilna opuszczała Kalisz, uciekając do pobliskich wsi.
W dniu 7 sierpnia 1914 z Kalisza został wycofany II batalion 155 Regimentu Piechoty, a na jego miejsce wkroczyły wojska niemieckie z Saksonii – 7 regiment piechoty Korpusu Landwehry Woyrscha, tzw. Śląskiego, pod dowództwem podpułkownika von Hofmanna.
7 sierpnia zdarzył się kolejny incydent – na skutek paniki wywołanej na Głównym Rynku przez żołnierzy niemieckich z powodu galopującego samotnie konia, powstała bezładna strzelanina, w której zginęli przypadkowi przechodnie oraz żołnierze. W następstwie tego incydentu na rynku i na ulicy Wrocławskiej Niemcy ustawili kartaczownice i przez prawie godzinę ostrzeliwali miasto. W wyniku ostrzału zginęło około 100 cywilów, a ranni byli dobijani bagnetami. Po południu podpalono ratusz, rozstrzeliwując uciekających urzędników. Po wycofaniu się wojska z miasta rozpoczęto kolejne ostrzeliwanie, które trwało całą noc z 7 na 8 sierpnia.
8 sierpnia w godzinach rannych do miasta wkroczyło wojsko, które z premedytacją rozpoczęło niszczenie mieszkań, przeprowadzając rewizje oraz aresztowania. Zatrzymano około 800 mężczyzn, z których wielu zostało rozstrzelanych.
Od 9 sierpnia najeźdźcy rozpoczęli systematyczne burzenie i podpalanie miasta, które trwało do 22 sierpnia 1914. Dochodziło też do rabunków sklepów i mieszkań.
Zobacz galerię pokazującą zburzenie Kalisza.
Źródło: kalisz.naszemiasto.pl
Zobacz również:
Jerozolima na początku XX wieku
I wojna światowa – broń i technologia
Ostatnie zdjęcia Romanowów
Warszawa na początku XX wieku